Pacynki.

  Mam do pokazania kilka pacynek które ostatnio zrobiłam.Mają bawić dzieci w przedszkolu, do bajki Piotruś pan a liście klonu, kasztanowca, jarzębiny i dębu do nauki .Może w 100% nie są jak prawdziwe, ale od czego jest wyobraźnia dziecięca ....

Komentarze

  1. Wspaniałe pacynki :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe pacynki, a o piesku z poprzedniego postu to już mi słów brak, taki piękny i cudowny. Zapraszam do siebie na bloga w poniedziałek. Mam niespodziankę i zapraszam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne prace !! :)
    Zapraszam do mnie :)

    http://adtadtadta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite są te pacynki .Cudowne. Chylę czoło.Zwłaszcza podziwiam w nich te detaliki, to jest czapeczki, fryzurki , kapelusze:) Są super.
    Serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj! jakie fajne te pacynki! Moja wnusia ma ochote na takie, bo chce sie bawić w teatrzyk. Ich widok zmobilizował mnie do spełniania próśb mojej wnusi.
    Dzięki!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty