Zazdrostka filet crochet.
Dostałam zadanie ,odrysować i wykonać zazdrostkę a znajoma ma doszyć do niej materiał i powstanie firanka. Wzór mordowałam pół dnia ale udało się i mogę pokazać ją w pełnej krasie ale bez materiału bo to już nie moja bajka.Ostatnie zdjęcie przedstawia fotkę na podstawie której musiałam odrysować wzór i taki efekt końcowy ma mieć moja firanka mimo że tamten wzór jest z bardzo cienkich nici i jest wiekowa.
Bardzo piękna, czyli wraca stare, pamiętam takie firanki z wstawkami koronkowymi.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny, stary wzór. Ja bym sobie go uprościła, wykonując górę prosto, ale Ty miałaś dużo cierpliwości i samozaparcia. Pięknie wyszło, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGdyby to zależało ode mnie to też górę bym wykonała na prosto ale to ma być tak jak na zdjęciu. Materiał doszyje ktoś inny.
OdpowiedzUsuńOjej, jaka piękna 🌼🌻🌞
OdpowiedzUsuńPiękna ale ja też w końcu mam. Pozdrawiam serdecznie Zosia.
OdpowiedzUsuń