J.S.Bach crochet.
Tym razem też postać z dawnych czasów i mam cichą nadzieję że chociaż troszkę go przypomina.J.S.Bach też jest dla osoby która zamówiła N.Tesle miałam zdjęcia i na ich podstawie powstał fizyk i kompozytor.O ile nad Teslą musiałam się bardzie namęczyć ,to Bach był łatwiejszy ,jedyną trudnością była peruka z loczkami ale zrobiłam to po swojemu.Kolejnym razem gdy dostanę podobne zlecenie zobaczę czy da się inaczej.
Chciałoby się napisać, że wyglądają jak żywi. Mistrzostwo w wykonaniu lalek. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńNo Bach jak żywy, super wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDoskonała robota ☺ Peruczka fantastyczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper wyszedł. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńKolejne mistrzowskie pomysły i mistrzowskie wykonanie, Podziwiam! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńMistrzyni stworzyła Mistrza. Nie mogło być inaczej, tylko tak pięknie.Super.
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam.