Mam 60 cm lalkę.
Jak pisałam w poprzednim poście, chciałam zrobić dużą lalkę,co prawda duża jest ale do tamtych cudownych DUŻO jej brakuje .Samodzielnie stała niestety nie będzie bo jest za ciężka, całą wypełniłam ją gąbką ale chyba głowa powinna być ze styropianu.Nic to może jak kiedyś będę robiła kolejną (?). Co do bucików to zastanawiam się czy zrobię ,bo skórę już mam.
Za mną też taka lalka "chodzi", ale ja wypełnię ociepliną lub bawełną do poduszek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OOOO widzę, że takich, za którymi taka lalka " chodzi " to jest więcej, bo ja też się do nich zaliczam. Lalka jest super, bardzo mi się podoba. Jeśli mogę podpowiedzieć, bo stałaby sama, gdybyś jej w podeszwy bucików wsadziła sztywną tekturę, w nogach moż emieć gąbkę, ale żeby stała to resztę wypełnij ją owatą - takie białe " coś " , jak jest w poduszkach/ kurtkach, bo jest lżejsze od gąbki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Problem tkwi w jej wielkości i chyba tektura lub inny usztywniacz w butach nic nie pomorze,ale brałam to pod uwagę.Natomiast jeżeli chodzi o wypełnienie to w łapkach jest ocieplacz do tkanin a w korpusie gąbka.Ale z tego co widzę to gdyby w całości był tylko ocieplacz to i tak by nie stała, no chyba że do całości dodała bym drut a w to to już mi się nie chciał bawić.
UsuńTen zając to słodziak nie z tej ziemi! Cóż za uuuuuuszy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://lapkami-stworzone.blogspot.com/
Ale duża a jaka ładna :-) zając tez cudowny :-)
OdpowiedzUsuńlalka jest genialna-gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńŁadna lalka w ładnym ubranku. A jak nie da rady stać , to niech siądzie :) Też będzie się fajnie prezentować :)
OdpowiedzUsuńŚliczna lala! Gratuluję!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo piękniutka lala :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowna lala :-) Prześlicznie ją ubrałaś. Bardzo jestem ciekawa, jakie buty jej uszyjesz.
OdpowiedzUsuńKrólik rewelacyjny.
Pozdrawiam serdecznie.
Kasiu znalazłam takie buciki i kto wie?
Usuńhttp://tildas.ru/valdorfskaya-kukla/752-obuv-dlya-valdorfskoy-kukly-simpatichnye-tufli.html
58cm? To tylko 1cm krótsza od mojej córeczki! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta lala i jak duża :) króliczki kłapouszki wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńLala bardzo mi się podoba i w kształcie i w kolorystyce. Do lalek z porcelanową główką Bogusiu stosowano takie stojaczki, na które się je wsadzało, może coś takiego wypróbować? Będzie mogła służyć do ozdoby lub zabawy, kiedy zdejmie się ją z niego :) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńAniu dziękuje za podpowiedz.Mam w domu 3 takie stojaki ale są za małe.Będę polowała na duży stojak bo nie przypuszczałam ze zrobię takiego "kolosa"
UsuńWitaj! wspaniałe są te Twoje szydełkowe "cuda" , podziwiam, pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://elizaart-handmade.blogspot.com
Fajna lala!!! Ale zakochałam się w króliku :)!!!!
OdpowiedzUsuńHola amiga!
OdpowiedzUsuńMe encantan tus amigurumis! Eres una experta.
Un abrazo
Witaj.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do nagrody Liebster Blog Award.
http://tymczasemwbulgarii.blogspot.com/
Zakochałam się w tej lalce :) Na żywo wygląda jeszcze piękniej. Mini baranek z wymianki kiermaszowej też mnie zauroczył.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)