Znowu kwiat afrykański i znowu konik ,ale tym razem dorobiłam mu bieguny i siodełko.Jokey może sam się znajdzie, bo w chwili obecnej nie chce mi się go robić, w piątek mam kiermasz na który zapraszam w imieniu swoim i organizatorów.
Chociaż Kraków to moje miasto wojewódzkie i dzieli mnie od Ciebie tylko 90 km, to jednak tak mi się poplątało, że nawet do sklepu nie jestem w stanie się wyrwać...dzieci się pochorowały:((, ale może jeszcze kiedyś się mi uda dotrzeć na Twój kiermasz, bo wspaniałe są Twoje prace!!!
Nie tylko bieguny, ale uzdę i siodło dorobiłaś, ful, wypas!
OdpowiedzUsuńbajera!!!!!!! cudo nie konik :)
OdpowiedzUsuńAle świetny:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudo!!! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńJaki fajny pomysł:))
OdpowiedzUsuńCudowny konik!:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny po prostu jest ten koniś :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i pzodrawiam :-)
Wspaniały !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudny jest :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam tak daleko, bo z wielką chęcią bym przyszła na kiermasz.
Pozdrawiam
Konik ,
OdpowiedzUsuńz włóczki koń na biegunach,
mała zabawka .... :) Fajny!!
Bardzo pomysłowy konik Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚwietny !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Chociaż Kraków to moje miasto wojewódzkie i dzieli mnie od Ciebie tylko 90 km, to jednak tak mi się poplątało, że nawet do sklepu nie jestem w stanie się wyrwać...dzieci się pochorowały:((, ale może jeszcze kiedyś się mi uda dotrzeć na Twój kiermasz, bo wspaniałe są Twoje prace!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny koniś i ma wszystko, co potrzeba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ale czad! Super!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuń