Znowu czapeczki.







Ale się rozochociłam a wrobieniu czapeczek , sprawia mi to tak wielką frajdę, że trudno to nawet opisać.W odróżnieniu od ozdób świątecznych robię je z czystej przyjemności i co istotne nie muszę na koniec krochmalić.Kowbojski kapelusik kusił i zaprzątał mi głowę od dawna, powinnam do nich dorobić jeszcze takie "superaśne" kowbojskie buciki ale może się zmuszę bo bucików nie lubię robić.

Komentarze

  1. Te czapeczki są śliczne.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapelusz kowbojski jest świetny. Też nie przepadam za krochmaleniem, odwlekam ile mogę :). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. przecudne czapeczki , ja dopiero zaczynam ale pasja jest wiec reszta powinna pojsc sama :) zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne :-)
    Efektowne :-) Genialnie je wymyśliłaś :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację, ja też uwielbiam dziergać dla dzieci - wszystko jest takie słodkie i można puścić wodze wyobraźni...
    Piękne te Twoje czapuchy! Mogę zapytać z jakiej włóczki dziergasz? Ja korzystam najczęściej z Bebe Alize Sekrim (100% akryl), ale nie jestem przekonana czy to dobry wybór.
    Pozdrawiam, Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne te czapeczki, zwłaszcza ten kowbojski :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie Twojer czapeczki są pomysłowe, każda inna. Kowbojski kapelusz wygląda świetnie, ale dziecku uszu nie zasłoni, więc chyba ten wzór najbardziej nadaje się na bawełniany, letni. Eksperymentuj proszę dalej
    z czapeczkami - chętnie popatrzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie czapeczki robię do sesji zdjęciowych dla noworodków, więc nie muszą im zakrywać uszu.

      Usuń
    2. Widziałam cudne zdjęcia noworodków w śmiesznych czapkach
      w szpitalu położniczym na Woli, nie wiedziałam, że to Twoja zasługa. Gratuluję.

      Usuń
  8. Nie no, kapelusik wymiata :DD
    Jest ekstra :D

    OdpowiedzUsuń
  9. kowbojski kapelusik jest po prostu fenomenalny

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne te Twoje czapeczki, mi najbardziej podoba się ta z tymi dużymi pomponami, i taka kwiatuszkowa różowa z wczesniejszego posta. Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga:
    http://kasiulkowetwory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie sa rewelacyjne :) A kapelusz szczególnie :)))
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne - pomysłowe czapeczki, a kapelusz rzeczywiście rzuca na kolana.

    OdpowiedzUsuń
  13. sliczne, cieple i kazda inna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne, takie słodziaki!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bogusiu koniecznie zrób buciki do tego kobwojskiego kapelusza, ja cię mobilizuję haha. Wszystkie czapki świetne, bez wyjątku

    OdpowiedzUsuń
  16. Słodkie czapeczki dziergasz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie dziwię Ci się.Bo kapitalnie Ci to wychodzi.I wyobrażam sobie jak wiele radości może to sprawiać. Kapitalne czapeczki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pani Bogusiu, czapeczki wymiatają:) I jeszcze raz napiszę, że zdjęcia nie oddają tego jakie są śliczne:) Bardzo, ale to bardzo dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty