Cały czas jestem na etapie poszukiwań nowych wzorów i pomysłów na śnieżynki ,wczoraj kupiłam nowy krochmal w Kauflandzie i dzisiaj mam zamiar go przetestować bo do tej pory używałam Balbiny czyli też krochmalu w płynie, ale ostatnio mam kłopoty ze zdobyciem ,gdyż brakuje go w hurtowniach .
Piekne i takie bieluśkie
OdpowiedzUsuńZabrałś się za śnieżynki są jak płatki śniegu[który pada za oknem]
OdpowiedzUsuńmasz ciekawe wzorki.pozdrawiam Dusia
Śliczne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ja polecam Ługę, tą z białą serwetką na nalepce - sprawdza się zarówno przy śnieżynkach jak i przy bombkach. A śniezynki masz śliczne :)
OdpowiedzUsuńZnam ŁUGĘ i jest gorsza od BALBINY.
UsuńCudne!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne śnieżynki i nastrojowy woreczek :)
OdpowiedzUsuńJa też polecam Ługę, innego krochmalu nie używam, bo jak raz spróbowałam to już przy nim zostałam. Pozdrawiam cieplutko :)
Śnieżynki, renifer, czerwień i biel - ślicznie i super świątecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne śnieżynki, a reniferek uroczy. Ja używam krochmalu w proszku. Rozpuszcza się go w zimnej wodzie i w zależności ile wsypię to mam mniej lub bardziej sztywne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPiękne te nowe śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńcudne te śnieżynki ;-))
OdpowiedzUsuńChciałam powiedzieć że cudne, ale widzę że już to zostało powiedziane. Tak więc z zachwytem nad śnieżynkami, pomilczę sobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super cudne śnieżynki bardzo mi sie podobaja:)
OdpowiedzUsuńTez jestem na etapie śnieżynek ;) Wiekszość twoich znam, ale nigdy nie spotkałam tych łezkowatych. Piękne są!
OdpowiedzUsuńŚnieg spadł więc robisz śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię je robić, szybkie, sprawne i ładne ;)
Pora na śnieżynki, za oknem śnieżna aura.
OdpowiedzUsuńPiękne nowe wzorki i te sopelki super.
Pozdrawiam.
Za oknem zima to i pora na śnieżynki.Piękne są.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jakie śliczne, te za oknem konkurują właśnie , próbując dorównać urodą ;-)
OdpowiedzUsuńzobacz na bloga http://koronkowarobota.blogspot.com/ tam jest dużo różnych wzorów śnieżynek
OdpowiedzUsuń