Serduszka na firaneczce



Przez te kilka ostatnich dni w Krakowie było gorąco , oj gorąco wiec jedno co mogłam zrobić to zostać w domu i szydełkować , bo tutaj miałam fajny chłód .Siedziałam więc w domu oglądałam MŚ.w Snookera i szydełkowałam .Udało mi się zrobić zazdrostkę z serduszkami.

Komentarze

  1. Na Mazowszu dzisiaj odrobinę chłodniej.
    Serduszka śliczne.Ata jak to określiłaś "łatwizna" prezentuję się bardzo fajnie.Liczą się pomysły a tych Ci nie brakuje:)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne firaneczki, te poprzednie z ptaszkami również. Pozdrawiam serdecznie i jak zawsze podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. sowy są bardzo sympatyczne i bardzo podobają mi się Twoje firaneczki. Mój mąż grywa w snookera, a MŚ oglądaliśmy w powtórkach niestety, bo wyjechaliśmy na łono natury by znaleźć trochę chłodu w te upalne dni. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się zazdrostka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo sympatyczne zazdrostki i sówki też.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Sowie oczka śliczne, a zazdrostki rewelacja. Pracowita majówka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna firanka i jakie sliczne sowy-urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne firaneczki :) A sowie etui rewelacyjne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ladne firaneczki...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  10. takie zazdroski mi się marzą :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty