Moje anioły.



Tak jak napisałam w poprzednim poście , mitenki były chwilą relaksu i wracam do aniołów. Są dla znajomej te dwa na zdjęciu wykonałam wczoraj , jeszcze schną, a pozostałe robiłam sukcesywnie i czekały w kolejce na zbiorowe krochmalenie i lakierowanie .Jeszcze muszę dwóm dokleić skrzydła , ale już mam tylko schną.

Komentarze

  1. Twoje aniolki mi sie bardzo podobaja,sliczne sa:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle piękne wszystkie bez wyjątku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietne anioły,one sa tak charakterystyczne,ze zawsze kojarza mi sie z Toba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ piękne te anioły coś nieprawdopodobnego jestem w szoku cud-tylko oglądać pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie piękne te janioły i jakie inne, cudowne dzieła. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. piiiękne! A ten środkowy Boski!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne anioły - a moze zgłosisz je do "Anielskiej zabawy blogowej"?

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne prace!!!Przepiękne dzieła!!Też uważam że powinny się znaleźć w anielskiej zabawie blogowej niech je zobaczy jak największa liczba osób:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale cudne .... nie mogę wyjść z podziwu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty