Zimowe czapeczki.
Robiąc chusty nie zawsze zużywam całe motki, dlatego postanowiłam zrobić czapeczki i powiem Wam że przy pierwszych troszkę się męczyłam ale już opanowałam kolejność elementów przy robieniu na około. Najfajniejsze w tych czapkach jest to że niby jeden motek a kolory układają się zupełnie inaczej i dzięki temu powstaje inna czapka.
Specjalnie do tych chusty i szala dorobiłam czapeczki, tworzą fajne komplety.Szal ma 235/40 cm, chusta strzałka 190/55 cm a ta chusta entrelak ma 200/85cm.
Specjalnie do tych chusty i szala dorobiłam czapeczki, tworzą fajne komplety.Szal ma 235/40 cm, chusta strzałka 190/55 cm a ta chusta entrelak ma 200/85cm.
Prawdziwe " czary mary" z tygeo dziergania tworzysz. Czapeczkii chusta bardzo mi sie podobają, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje udziergi podziwiam .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Piekne czapki-) podziwiam umiejetnosci-)
OdpowiedzUsuń