Maskotki z serduszkiem i bez.
Zbliżają się Walentynki ,co prawda nie czuję tego święta ale zrobiłam kilka zajączków z serduszkami. Powstały też kucyki bo fajnie mi się je robi.Ostatnio eksperymentowałam z "włochatą " wełną i nie powiem żeby robiło się przyjemnie, ale kapitalnie się je "przytula" po zrobieniu. Mam też przytulanki dla niemowlaczków.
Śliczna kolekcja. Maskotki są urocze.
OdpowiedzUsuńWszystkie maskotki są prześliczne, wykonane perfekcyjnie, idealnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jakie słodkie:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Wspaniała ekipa. Też kupiłam tą puchatą włóczkę, ale jeszcze nie testowałam jej na szydełku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Po prostu cuda.
OdpowiedzUsuńPięknie
OdpowiedzUsuńUrocze maskotki
OdpowiedzUsuńJakie cudowności, urocze to za mało powiedziane. Bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńŚliczna kolekcja. Maskotki są urocze.
OdpowiedzUsuńHolidayPalace
Gclub