Czapeczki z nutką humoru.
Za oknem sakramenckie upały a ja robię czapeczki na zimę, zostały mi jeszcze 34 do zrobienia,ale mam czas do końca listopada. Pod koniec lipca zrobię kolejne 8 sztuk bo Pani która to zamówiła cały sierpień jest na urlopie.
Czapeczki mają być z nutką humoru i nie mam ścisłych ram w jaki sposób je wykonać,
dlatego nigdy nie wiem co powstanie.
Czapeczki mają być z nutką humoru i nie mam ścisłych ram w jaki sposób je wykonać,
dlatego nigdy nie wiem co powstanie.
Śliczne pomysłowe czapeczki:)pozdrawiam i zapraszam.
OdpowiedzUsuńAle fajniutkie :)
OdpowiedzUsuńUrocze. Też lubię dziergać dziecięce czapeczki, można w nich puścić wodze fantazji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Rewelacyjne czapeczki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne czapeczki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super czapeczki.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńSporo już tych wesołych czapeczek zrobiłaś, podziwiam pomysły, każda jest inna, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!!! Jest w czym wybierać:)))
OdpowiedzUsuńŚliczności! Wspaniałe czapki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.