Moja wesoła ferajna.
Mam kolejne maskotki , zaczęłam robić też większe, bo żyrafa ma 50 cm długości .Ale nadal "choruję " na coś takiego jak szyje ta dziewczyna http://beautifulthings-tatcon.blogspot.com/
,jestem zauroczona tymi lakami i ich ubiorem.Jeżeli znajdę kogoś kto mi
taką uszyje np: na wymianę ,to będę cała hepi .Ale zaczęłam robić coś
podobnego na szydełku z tym że tutaj ogromne znaczenie ma ubranie a ja
nie mam serca do tak dokładnego szyci a i maszyna mi szwankuje .
A żyrafa jest w dechę:)
OdpowiedzUsuńFajna i żyrafa i misiek :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe, wspaniałe, piękne i kochane!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna gromadka golasów!!! :)
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje maskotki.
OdpowiedzUsuńJakie śliczniutkie zwierzaczki-pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajne sa ,żyrafka the best .
OdpowiedzUsuńCudne! Takie bez ubranek też mają swój urok :)
OdpowiedzUsuńSuper zabawki ☺ Fajna sesja fotograficzna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZakochałam się w żyrafie :-)
OdpowiedzUsuńBogusiu, piękne zabaweczki robisz i takie radosne:) Ja zakochałam się w różowej panterze:) A te laleczki o których piszesz faktycznie są niesamowite! Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńWitaj Bogusiu ... ponieważ uczę się sama robienia zabawek szydełkiem ... podglądam w internecie i tak trafiłam do Ciebie ... piękne kolorowe i wesołe są twoje zabawki... podoba mi się tu więc zagoszczę na dłużnej jak pozwolisz :)
OdpowiedzUsuńAle jaka piękna i kolorowa ta wspaniała ferajna:)) Nieźle umęczyły żyrafę. Aż biedna padła aby odpocząć.A jamnik w tym uroczym kapelusiku jest niesamowity:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam.