Zrobiłam maskotę , postać z bajki która się nazywa Łóżkosikacz, nie pytajcie dlaczego bo bajki nie oglądałam, dostałam link z fragmentem bajki żebym wiedziała co charakterystycznego mam zamieścić .Mam nadzieje że dziecko rozpozna w niej swojego ulubieńca.Wielkość tego "obywatela" około 40 cm.
Stworek superowy, od razu wiadomo skąd ta nazwa, choć dla mnie bajka również nieznana :-).
OdpowiedzUsuńManekin pięknie, wiosennie się prezentuje - świetny pomysł.
Pozdrawiam!
mimo że mam wnuka też nie znam tej bajki ale gościu jest ok.A kwiaty się oryginalnie prezentują,
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa Łóżkosikacz idealny! Moja córka od razu go rozpoznała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Cz.
Boguska,
OdpowiedzUsuńTo są cudowne rzeczy, które tworzysz,
Podziwiam cię.
Znowu jestem tu z wami podziwiać ..
Masz bardzo ładne
I znowu kiedyś w zasięgu wzroku.
Pozdrawiam
Jarka
Fajna maskotka, a te kwiaty na manekinie wyglądają- cudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z tych kwiatów to zrobisz "coś", co zaplanowałaś, czy dziergasz po prostu. A potem się zobaczy?
OdpowiedzUsuńWyglądają super w takiej masie!
Ela
Z bajek moje wnuki już wyrosły.Więc tylko podziwiam Łóżko.........tam:)))
OdpowiedzUsuńManekin w wersji kwiatuszkowej prezentuje się super.
Pozdrawiam serdecznie.
Super kwiecisty sweterek by wyszedł po połączeniu kwiatków ;-))
OdpowiedzUsuńŁóżkosikacz jak żywy, nie tak dawno oglądałam z synem "Sam Sama". :-D
OdpowiedzUsuńWitam. Super Łóżkosikacz. Ja właśnie takiego poszukuję bo dostałam zamówienie na tego jegomościa od kolegi mojej córki. Może bym mogła kupić od ciebie wzór na niego? Pozdrawiam i gratuluję wykonania.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi bardzo ale ja go robiłam bez wzoru, jak się dobrze mu przyjrzysz to jest banalnie prosty do zrobienia.To było jednorazowe zamówienie (6 lat temu) i nie zrobiłam żadnych notatek.
UsuńSzkoda. Naprawdę jest idealny. Dziękuję i pozdrawiam.
Usuń